Relacja z zawodów na śniegu - Ludźmierz 2013

Powstające coraz to nowsze kryte ujeżdżalnie oraz hipodromy z zaawansowanym technologicznie podłożem umożliwiają rozgrywanie rozmaitych zawodów hipicznych bez względu na porę roku i uniezależniają je od panującej aury. Mało kto pamięta o konkursach w skokach przez przeszkody na śniegu, rozgrywanych przed II wojną światową co roku w Zakopanem w zimie. Jeszcze po wojnie próbowano powrócić do tego zwyczaju, ale nie udało się go utrwalić.



Pierwsze w Polsce zimowe zawody konne na śniegu odbyły się w Zakopanem od 17 do 24 lutego 1929 roku. Oparto się przy ich organizacji na wzorcach zagranicznych, zwłaszcza na przykładzie szwajcarskiego St. Moritz. Tor do zawodów przygotowano wówczas w centrum Zakopanego, na Równi Krupowej. Do tych pierwszych zawodów zgłoszono 9 ekip wyłącznie wojskowych. Pochlebna opinia uczestników o zawodach zakopiańskich rozeszła się po całym kraju i spowodowała, że do drugich – w 1930 roku zgłoszono przeszło 80 koni, wszystkie pod jeźdźcami wojskowymi z kawalerii i artylerii. Zimowe zawody na śniegu w Zakopanem weszły na stałe do kalendarza polskich imprez jeździeckich.

W roku 1939 odbyły się ostanie przed wybuchem wojny światowej zawody konne w Zakopanem. W okresie międzywojennym zawody zakopiańskie były przykładem dla innych środowisk jeździeckich i oddziałów wojskowych, które starały się urządzać u siebie konkursy na śniegu.

Po 6-letniej przerwie wojennej i 12-letniej powojennej, Rada Główna Ludowych Zespołów Sportowych zorganizowała Ogólnokrajowe Zimowe Zawody Konne w skokach przez przeszkody w Zakopanem w dn. 1-3 lutego 1957 roku, jak przed wojną – na Równi Krupowej. W roku 1958 jeszcze raz urządzono zimowe zawody konne w Zakopanem – od 27 lutego do 2 marca (Kukawski L, 2002).

Kolejne zawody w zimowej scenerii Zakopanego rozgrywano regularnie w latach 70-tych i 80-tych (m.in. o Puchar Dziennika Polskiego). Uczestniczyła w nich cała ówczesna czołówka najlepszych zawodników w skokach przez przeszkody, z zawodnikami klubu Legia Warszawa na czele.

I tak po kilkudziesięcioletniej przerwie tradycja zimowych zawodów konnych powróciła na Podhale.

17 lutego 2013 roku na terenie hipodromu w Ludźmierzu odbyły się Zimowe Zawody Konne na Śniegu. Pomysłodawcą reaktywacji zawodów w zimowej scenerii był Prezes Stowarzyszenia Pro-Nati działającego przy stadninie koni Ścisłowicz w Ludźmierzu Pan Wojciech Ścisłowicz, któremu należą się szczególne gratulacje za zorganizowanie tej pięknej imprezy sportowej.

Inicjatywa spotkała się z przychylnym przyjęciem zarówno ze strony zawodników, trenerów, jak i sympatyków tej dyscypliny jeździeckiej. Do udziału w zawodach zaproszono wszystkich jeźdźców z Podhala i okolic. Z kolei do konkursu zrywki drzewa gazdów pracujących z końmi.

Należy zaznaczyć, że pod względem technicznym parkur, podłoże i teren całych zawodów były bardzo dobrze przygotowane. Zawodnicy rozważnie zapisywali się do poszczególnych konkursów biorąc pod uwagę umiejętności i możliwości własne oraz swoich koni. Konkursy przebiegały sprawnie i bez żadnych zakłóceń pod okiem wykwalifikowanej komisji sędziowskiej. Dla bardzo licznie przybyłych gości została przygotowana obsługa cateringowa i choć trzeba przyznać, że aura niezwykle dopisała, goście mogli się zagrzać: napić i zjeść coś ciepłego. Góralska oprawa muzyczna imprezy pozwalała publiczności jeszcze bardziej poczuć atmosferę miejsca, w którym się znajdowali.

Relacja: http://pro-nati.pl/n/24/bartlomiej-przybys-zwyciezca-glownego-konkursu

www.pro-nati.pl, e-mail: kontakt@pro-nati.pl

 

Opracowanie na podstawie artykułu autorstwa Lesława Kukawskiego „Zimowe zawody konne w Zakopanem” Wokół koni, Nr 3, 2002

Bogusława Długosz i Małgorzata Melon


Jest dobry, odpowiada moim oczekiwaniom
Jest dobry, ale spodziewałem się ciekawszej oferty
Nie jestem zadowolony, brakuje zawodów w ujeżdżeniu
Nie jestem zaodowolony, brakuje zawodów w skokach
Nie jestem zadowolony, brakuje zawodów w WKKW
Jest ubogi, brakuje imprez ogólnopolskich i międzynarodowych
Nie interesuje mnie to, jeżdżę rekreacyjnie
Jest za mało imprez towarzyskich
Jest za dużo imprez towarzyskich, a za mało zawodów sportowych
projekt AnroNET WebDesign  © Małopolski Związek Jeździecki
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej witryny nie może być
powielana ani rozpowszechniana za pomocą urządzeń elektronicznych,
mechanicznych, kopiujących, nagrywających i innych bez uprzedniego
wyrażenia zgody przez zarząd Małopolskiego Związku Jeździeckiego.