I SIĘ SKOŃCZYŁO...

1. PUCHAR MAŁOPOLSKI W TOWARZYSKICH RAJDACH KONNYCH pomału przechodzi do historii. Trochę żal, że już się skończyło, ale także nadzieja, że za rok znowu się spotkamy.

Na Finał Pucharu zawodnicy zjechali 04 października br. do gościnnego ośrodka „AlMar Arabians” w Jaworniku k/Myślenic prowadzonego przez byłych Mistrzów Polski w Amatorskich Rajdach Konnych, Aleksandrę Fus (2009) i Mariusza Pustułę (2010). Nie mogło być inaczej – impreza była przygotowana świetnie, profesjonalnie i z dbałością o każdy szczegół.

W zmaganiach finałowych zmierzyło się 26 par. Do końca nie było zdecydowanego lidera. Ostatecznie Zdobywcą Pucharu, po emocjonującej walce, został Szymon Kowalski z klubu Apacz Mszana Górna. Drugie miejsce zajął Mateusz Sławecki, również z klubu Apacz Mszana Górna, a na trzecim miejscu uplasowała się Agata Data z LKS Hejnał Krzyszkowice. Pozostali Finaliści Pucharu to: Beata Kocemba, Joanna Sławecka, Zuzanna Kasieczka, Konrad Kocemba, Weronika Liszka i Daria Kruczek.

Cenną nagrodą dla Finalistów Pucharu, oprócz medali, pucharów, upominków rzeczowych i nagród pieniężnych, były podarowane przez Panią Ewę Szarską egzemplarze książki „Konne Rajdy Długodystansowe”, za które autorce serdecznie dziękujemy!

TROCHĘ STATYSTYKI;

• w zmaganiach o tytuł Zdobywcy Pucharu rywalizowaliśmy podczas pięciu edycji zawodów; w Mszanie Górnej (kwiecień), Czernichowie (czerwiec), Łopusznej (sierpień), Kamionce Wlk. (wrzesień) i Jaworniku (październik 2014)

• obserwowaliśmy w sumie 117 przejazdów (39 razy małe konie i 78 razy duże konie). To budujące, że udało się w tak krótkim czasie pozyskać tylu sympatyków dla rajdów konnych

• pula nagród rosła sukcesywnie i zamknęła się kwotą 2080 zł

• integrowaliśmy się podczas darmowych posiłków serwowanych przez każdego organizatora dla wszystkich uczestników imprezy – zawodników, luzaków, trenerów, osób oficjalnych i towarzyszących

• każde zawody miały swoich sponsorów wywodzących się z miejscowych przedsiębiorców lub lokalnych władz, którzy wspomagali organizatorów logistycznie i finansowo zapewniając puchary i fundując nagrody.

CZEGO SIĘ NAUCZYLIŚMY?!

• pokory i szacunku dla dyscypliny rajdów- to, że się jest dobrym w innych dyscyplinach sportu i jeździectwa, nie gwarantuje powodzenia w rajdach!

• zwycięzcą w rajdach jest każdy, komu udaje się ukończyć rajd – nie trzeba być pierwszym!

• niepowodzenia na trasie mogą być cennym doświadczeniem- nie są wyłącznie porażką!

• każdy uczestnik jest ważny - żaden zawodnik nie wyjeżdżał z naszych zawodów bez pamiątkowych upominków; bez względu na uzyskany wynik, zawsze otrzymywał flo i drobne podarki – to mobilizuje zawodników do dalszej pracy i startów!

• warto dbać o dobro konia i nawzajem sobie pomagać, nawet za cenę utraty szansy na zwycięstwo – satysfakcja z bycia uhonorowanym nagrodą „fair play” jest nieporównywalna z żadnym innym wyróżnieniem!

• imprezy towarzyszące, zwłaszcza organizowane dla dzieci (przejażdżki kucykami, mini zawody zręcznościowe, quizy i konkursy z nagrodami (plastyczne lub piosenki) o tematyce końskiej, ściągają publiczność i uatrakcyjniają czas oczekiwania na powrót zawodników z trasy!

• dobrze przygotowana impreza procentuje wzrostem ilości ośrodków chętnych do współpracy przy organizowaniu przyszłorocznego Pucharu!

WSZYSTKO DOBRE, CO SIĘ DOBRZE KOŃCZY...

- do zobaczenia na trasach 2. Pucharu Małopolski w Towarzyskich Rajdach Konnych w roku 2015. (em)